Widzisz, że ktoś cierpi, jest poniżany, gnębiony lub bity, ale nie reagujesz? Dlaczego? Z obojętności? Z przekonania, że to co dzieje się za ścianą, nie jest Twoim problemem? Z poczucia, że nic nie możesz zrobić, więc najlepiej siedzieć bezczynnie? Czasem drobne działanie z Twojej strony, takie jak telefon, ratuje czyjeś życie lub zdrowie.
Co możesz zrobić?
- Wezwij karetkę, jeżeli widzisz, że ktoś jest ranny.
- Powiadom Policję. Stosowanie przemocy jest przestępstwem.
- Szukaj pomocy w specjalistycznych ośrodkach wsparcia. Placówki mogą zapewnić pokrzywdzonym bezpłatne schronienie oraz pomoc psychologa.
- Okaż wsparcie. Wysłuchaj i nie oceniaj.
- Nie mów, że nic się nie stało. Przemoc to nie zawsze siniaki.Krzyki zza ściany czy przepychanki na ulicy mogą być objawem poważnego problemu. Nazywaj rzeczy po imieniu. W bloku, na ulicy czy w roli świadka w sądzie.